Pizza prosciutto e rucola

/
0 Comments

Klasyka gatunku. Pizza na cienkim, chrupiącym spodzie z najlepszymi dodatkami. A w dodatku własnoręczne wyrabianie ciasta na pizzę może z powodzeniem zastąpić trening na siłowni. I całe szczęście! Później można zjeść pizzę bez wyrzutów sumienia :) Jeśli ktoś z was jest szczęśliwym posiadaczem pieca opalanego drewnem, z pewnością uzyska lepszy efekt niż ja. Gwarancją prawdziwie włoskiej, najpyszniejszej pizzy jest temperatura 400 stopni Celsjusza, do uzyskania w takim właśnie piecu. Wtedy pizzy wystarczy kilka minut. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby własną wersję włoskiego przeboju upiec w domu, w piekarniku.

Ja do wypieku wykorzystałam przeznaczoną do tego celu tackę nieprzywierającą, z otworami gwarantującymi, że spód będzie dopieczony. Możemy też posłużyć się zwykłą blaszką lub rozwałkować ciasto na papierze do pieczenia.

Ciasto (Na 4 pizze o średnicy ok. 30cm):
-1kg mąki (najlepiej, jeśli uda wam się kupić mąkę typu 0, ale równie dobrze można użyć zwykłej mąki 450 czy innej)
-50g świeżych drożdży
-6 łyżek oliwy
-2 łyżeczki cukru
-2 łyżeczki soli
-3 szklanki wody

Sos (Na 4 pizze):
-400 ml passaty pomidorowej lub 1 puszka pomidorów bez skórki, zblendowanych
-3 łyżki oliwy
-2 łyżeczki suszonej bazylii
-sól i pieprz

Dodatki (na 1 pizzę):
-3 plasterki szynki parmeńskiej
-1 kulka mozzarelli
-garść rukoli
-kilka pomidorków koktajlowych, przekrojonych na ćwiartki
-parmezan, pokrojony w drobne płatki

Do miseczki wlewamy szklankę wody, dodajemy cukier i pokruszone drożdże, mieszamy do rozpuszczenia drożdży. Odstawiamy w ciepłe miejsce aż na powierzchni pojawi się piana.  Do drugiej miseczki wlewamy kolejną szklankę wody, dodajemy oliwę i sól, mieszamy. Trzecią szklankę wody ostawiamy do ewentualnego wykorzystania później. Mąkę przeciewamy do miski i robimy wgłębienie w środku, do którego wlewamy zawartość dwóch wcześniej przygotowanych miseczek. Początkowo mieszamy łyżką do wstępnego połączenia składników. Następnie wyrabiamy ciasto rękoma. Kiedy składniki połączą się zupełnie, przekładamy ciasto na blat i wyrabiamy do uzyskania jednolitej i elastycznej masy. Nie wyrabiamy zbyt długo, żeby ciasto nie stwardniało. Formujemy kulę z ciasta i przekładamy do miski (na dnie powinno zostać odrobinę niewykorzystanej mąki). Odkładamy w ciepłe miejsce, np. do wyłączonego piekarnika, na ok. 1,5 - 2h. Po tym czasie ciasto powinno podwoić swoją objętość.

W międzyczasie przygotowujemy sos. Passatę wlewamy do garnka, dodajemy oliwę, bazylię, sól i pieprz do smaku, mieszamy. Sos zostawiamy na wolnym ogniu do zgęstnienia (ja zwykle zostawiam sos na najmniejszym ogniu na czas rośnięcia ciasta).

Piekarnik nagrzewamy do 250 stopni Celsjusza, opcja "góra dół". Jeśli do wypieku używiamy tacki/blaszki, nacieramy ją oliwą. Mozzarellę  rozrywamy na małe kawałki (można również zetrzeć na tarce od "dużych oczach"). Ciasto dzielimy na cztery części.

Porcję ciasta rozprowadzamy na tacce. Najlepiej użyć do tego rąk, można pomóc sobie wałkiem (tylko nie wspominajcie o tym żadnemu pizzaiolo, bo uzna to za profanację ;) ). Ciasto powinno cienko pokrywać tackę, uważamy żeby go nie porozrywać. Ciasto pokrywamy sosem pomidorowym i wkładamy do nagrzanego piekarnika. Nie zostawiamy na blacie, bo ciasto urośnie i pizza wyjdzie puszysta. Łączny czas pieczenia pizzy to ok.  12-15 minut,  w zależności od piekarnika. Jeśli brzegi ciasta są zupełnie jasne, środek będzie prawdopodobnie niedopieczony. Brzegi nie powinny też się przypalić. Mozzarella przypieka się szybciej, dlatego ryzsypujemy ją na pizzy ok. 2 minuty po włożeniu ciasta do piekarnika. Upieczoną pizzę wyciągamy i wykładamy na niej dodatki (w takiej kolejności): plasterki szynki, rukolę, pomidorki, parmeza. Eccola! Pizza pronta! Smacznego :)





You may also like

Brak komentarzy: